ŁOMACZENKO OTWARTY NA WALKĘ Z RIGONDEAUX, ALE W WADZE PIÓRKOWEJ

Wiele wskazuje na to, że w 2014 lub 2015 roku zobaczymy walkę dwóch legend boksu amatorskiego. Dwukrotny mistrz świata i olimpijski, 33-letni Guillermo Rigondeaux (13-0, 8 KO / 374-12 w B.O.), błyskawicznie wyrobił sobie mocną pozycję w rankingach P4P, ale nie cenią go kibice, którzy zarzucają Kubańczykowi nudny styl zabijający widowisko.

Mający takie same osiągnięcia, ale niewiarygodny wprost bilans walk Wasyl Łomaczenko (1-0, 1 KO / 396-1 w B.O.) dopiero zadebiutował w boksie zawodowym, ale już pierwszy jego występ pokazuje, że 25-letni Ukrainiec walczy w ekscytujący sposób i może spodobać się kibicom, którzy lubią zawodników podejmujących ryzyko i wygrywających w efektowny sposób. "Hi-Tech" nie ma nic przeciw starciu z Rigo, ale zaznacza, że mogą bić się tylko w jego kategorii - czyli piórkowej (do 126 funtów).

- Jest zaliczany do najlepszych bez podziału na kategorie wagowe. Nie zejdę do jego kategorii, ani nie będę boksował w umownym limicie, bo każda dywizja ma oficjalny limit. Jeśli to ma się odbyć, to chyba tylko w kategorii piórkowej, bo to jest moja waga - powiedział Łomaczenko, który juz 1 marca, zaledwie w drugim występie, ma się zmierzyć z mistrzem świata federacji WBO, Orlando Salido (40-12-2, 28 KO).