WASILEWSKI: NIEMCY BOJĄ SIĘ DIABLO

Redakcja, Przegląd Sportowy

2013-12-10

W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Andrzej Wasilewski oświadczył, że unifikacja z jednym z niemieckich mistrzów świata jest mało możliwa, bo promotor Marco Hucka (36-2-1, 25 KO) i Yoana Pablo Hernandeza (28-1, 14 KO) zna siłę Krzysztofa Włodarczyka (49-2-1, 35 KO) i woli nie ryzykować rzucenia mu jednego ze swoich podopiecznych.

Chcielibyśmy bardziej wymagających rywali dla mistrza świata. Jest na to szansa?
Andrzej Wasilewski:
Wiem, że kibice czekają na starcie z Marco Huckiem albo Hernandezem. Jednak walki z nimi są mało realne. Ich niemiecki promotor zna siłę Krzyśka i woli nie ryzykować. Ciekawa byłaby potyczka z Grigorijem Drozdem. Rosjanin jest wysoko w rankingu WBC, rozbił w pył Masternaka. Pamiętamy, że wcześniej "Master" obrażał Włodarczyka. Krzysztof chętnie pobiłby Drozda. Złożyliśmy ofertę Rosjanom. Na razie konkretów nie ma. Dużo też zależy od tego, czy dojdzie do pojedynku "Diablo" z Albertem Sosnowskim.

To jeszcze nie jest pewne?
Ta walka jest najbardziej realna ze wszystkich planowanych. We wtorek spotykam się z panem Marianem Kmitą z Polsatu i będziemy rozmawiać o konkretach.

Polsat chce pojedynków polsko-polskich. Czy Włodarczyk mógłby potem boksować z innym naszym pięściarzem?
Myślę, że nie, bo pozostali czołowi bokserzy wagi junior ciężkiej są w naszej grupie, dlatego na chwilę Krzysztof przenosi się do ciężkiej. Akcje Sosnowskiego może ostatnio trochę spadły, ale trzeba pamiętać, że był mistrzem Europy, lepiej zaprezentował się w starciu z Kliczką niż Adamek, więc byłoby to ciekawe wydarzenie.

Przegląd Sportowy >>>