DIRRELL: CHCĘ REWANŻU!

Random Hits, boxingscene.com

2013-12-08

We wczorajszej walce o tytuł mistrza świata federacji WBC wagi super średniej Sakio Bika (32-5-3, 21 KO) zremisował z niepokonanym Anthonym Dirrellem (26-0-1, 22 KO). Pojedynek był pełen zwrotów akcji i mógł się podobać. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali 114-112, 110-116 i 113-113.

"The Dog" po wysłuchaniu werdyktu wyszedł z ringu i nie udzielił wypowiedzi dla stacji transmitującej galę. Po paru godzinach za całą sytuację przeprosił, jednak tłumaczył zajście tym, że był sfrustrowany przebiegiem walki, w której rywal często faulował.

- Chciałbym przeprosić wszystkich za swoje zachowanie i wyjście z ringu, ale byłem bardzo rozczarowany. On uderzał poniżej pasa i atakował głową. Chcę rewanżu - powiedział Dirrell.

"Skorpion", który zachował tytuł mistrzowski, ma pretensje do ringowego, który jego zdaniem niesłusznie odjął mu punkt za bicie poniżej pasa.

- Czułem się, jakbym walczył również z sędzią ringowym. Cios, po którym odebrano mi punkt, był prawidłowy. Trafiłem w linię pasa, a on zaczął symulować. Na przekroju walki byłem aktywniejszym pięściarzem i teraz chcę walk z najlepszymi - powiedział Bika.