'TIGER': WŁODARCZYK ZNÓW JEST SZARYM ŻUCZKIEM

Redakcja, Przegląd Sportowy

2013-12-04

W rozmowie z Przeglądem Sportowym Dariusz "Tiger" Michalczewski ocenił szanse przed zbliżającym się starciem Krzysztofa Włodarczyka (48-2-1, 34 KO) z  z Giacobbe Fragomenim (31-3-2, 12 KO). Do walki dojdzie już w najbliższy piątek na gali w Chicago, a jej stawką będzie należący do "Diablo" pas WBC kategorii junior ciężkiej.

- Włodarczyk jest faworytem, ale to nie znaczy, że może ze spokojem czekać na ten pojedynek. To, że wygrał we wspaniałym stylu ostatnią walkę, już teraz nic nie znaczy. Każda następna jest najcięższa. Znowu jesteś szarym żuczkiem, który musi ciężko zapracować na zwycięstwo. Znowu musisz pokazać wszystko, co najlepsze - napisał "Tiger".

W swoim felietonie Michalczewski odniósł się również do sytuacji Mariusza Wacha (27-1, 15 KO). Jego zdaniem "Wiking" popełnił błąd odrzucając propozycję walki z niepokonanym Bryantem Jenningsem (17-0, 9 KO).

- Wach miał swoją szansę w pojedynku z Władymirem Kliczką. Przyznajmy jednak, że minimalną. Gdyby zwyciężył, zostałby mistrzem świata. Od tamtego pojedynku minął już ponad rok i nie ma co czekać. Zwłaszcza, że Wach trenuje, był na sparingach u Haye'a i Powietkina. Nie rozumiem więc, dlaczego nie wykorzysta okazji, by w dobrym stylu wrócić na ring, bo zwycięstwo nad Jenningsem odbiłoby się szerokim echem. Może ma za dużo doradców? Mariusz, odrzuć ich na bok i sam podejmuj decyzje, więcej zdecydowania! - dodał Michalczewski.

Przegląd Sportowy >>>