CHISORA ZASTOPOWAŁ PALĘ

Dereck Chisora (19-4, 13 KO) pokonał przed momentem Ondreja Palę (32-4, 22 KO), w pojedynku gdzie stawką były międzynarodowe pasy organizacji WBO i WBA.

Od początku Anglik narzucił swój styl, skracając maksymalnie dystans. W klinczu dominował nad rywalem, ale ten pod koniec drugiej minuty wystrzelił potężnym lewym sierpowym. Chisora się zachwiał, lecz szybko doszedł do siebie i ostatnie sekundy znów należały do niego. Czech bardzo dobrze rozpoczął drugą odsłonę. Trafił najpierw lewą, potem prawą ręką, jednak nieustanny pressing Derecka spychał go na liny, a tam już Ondrej radził sobie trochę gorzej. Wydawał się za to nieznacznie silniejszy w pojedynczym uderzeniu.

Po udanej drugiej rundzie Czecha, w trzeciej nastąpiła już pełna dominacja aktualnego mistrza Europy wszechwag. Dziurawił obronę Czecha, ale zakończenie okazało się trochę kontrowersyjne, niestety z winy sędziego Jana Christensena. Po krótkim prawym sierpowym w okolice ucha Pala obrócił się do rywala plecami. Chisora poprawił jeszcze jednym prawym - tym razem w tył głowy. Trochę oszołomiony Czech oparł się rękami o liny, Dereck władował mu jeszcze krótki lewy sierp, a arbiter wkroczył do akcji, przerywając to spotkanie.