FURY NA TWITTERZE: HAYE ZAWSZE SIĘ MNIE BAŁ, DAJCIE MI KLICZKO!

Leszek Dudek, Informacja własna

2013-11-18

Chyba nikt nie jest zaskoczony faktem, że szalony Tyson Fury (21-0, 15 KO) atakuje Davida Haye'a (26-2, 24 KO) na Twitterze i przynajmniej twierdzi, że nie daje wiary w żadne operacje i kontuzje niedoszłego rywala.

HAYE ZAKOŃCZY KARIERĘ? >>>

Po serii wulgarnych i prześmiewczych wpisów, Tyson postanowił zmienić taktykę i doszedł do wniosku, że nie jest zwykłym człowiekiem - chociażby dlatego, że już dawno przewidział, iż Haye wycofa się z walki.

- Od zawsze powtarzałem, że do tego dojdzie. Muszę mieć jakieś nadprzyrodzone moce, bo widzę przyszłość. Jestem najlepszym bokserem wagi ciężkiej tej ery! Witajcie w moim świecie, niech żyje król Tyson "2 Fast" Fury. Dajcie mi Kliczko, to pokażę światu, jak gó****nym bokserem był Haye i jak młody facet bije starego - kończy 25-letni olbrzym.