TONEY WIERZY W JOSHUĘ, ZA TO W WILDERA ANI TROCHĘ

Redakcja, IFL TV

2013-11-12

Świat szuka ewentualnych następców braci Kliczko na tronie wagi ciężkiej. Amerykanie wierzą w swojego króla nokautu, Deontaya Wildera (30-0, 30 KO), natomiast Anglicy zwracają oczy w kierunku mistrza olimpijskiego z Londynu sprzed kilkunastu miesięcy, Anthony'ego Joshuę (2-0, 2 KO).

Ciekawą opinię na ten temat wyraził wspaniały James Toney (75-8-3, 45 KO), były mistrz kategorii średniej, super średniej, cruiser i nawet przez kilka dni ciężkiej, jednak po badaniach antydopingowych został tego pasa pozbawiony. Toney uważa, że to Anglik w przyszłości będzie championem, natomiast nie wierzy w swojego rodaka.

- Moim zdaniem Joshua pokonałby Wildera. Widziałem jego walki i byłem pod wrażeniem jego umiejętności oraz sprawności. A te moim zdaniem ma większe niż Deontay. Ten z kolei obija leszczy i według mnie Wilder nigdy nie zdobędzie mistrzostwa - stwierdził Toney.