ZEGAN DO SNARSKIEGO: ZEJDŹ DO 63,6 KG, BO INACZEJ WALKA SIĘ NIE ODBĘDZIE!

Łukasz Furman, Informacja własna

2013-11-12

Już w najbliższą sobotę na ringu w Białymstoku odbędzie się gala, podczas której głównym wydarzeniem będzie rewanż dwóch legend polskiego boksu zawodowego w niższych kategoriach - Macieja Zegana (42-6-2, 21 KO) oraz Dariusza Snarskiego (32-31-2, 6 KO). Dziś we Wrocławiu odbyła się konferencja prasowa z udziałem tego pierwszego. Okazało się, że na cztery dni przed potyczką obie strony poróżniły się o wagę, jaką mają wnieść na skalę podczas piątkowej ceremonii. Zegan od początku chciał 63 kilogramy, bokser z Białegostoku 65. Potem zszedł na 64, jednak wrocławianin nie miał zamiaru ustępować. Dziś dał się przekonać na lekki kompromis i ogłosił, iż przyjmuje wyzwanie w limicie 63,6 kilograma. Jednak zaznacza - ani grama więcej.

- Darek, zgadzam się na 63,6 kilograma. Jeśli będziesz ważył 64, to 400 gramów będziesz musiał zejść w dół, albo do walki w ogóle nie dojdzie. Kontrakt został podpisany, a ty powinieneś czytać co podpisujesz. Mój trener Zygmunt Gosiewski i tak był przeciwny podwyższeniu limitu, ale mogę się zgodzić na 63,6 kg. Zejdziesz do tej wagi, albo odwołamy pojedynek i mówię to w obecności kamer Orange Sport, czyli stacji, która pokaże tę galę - zapewnia Zegan.

Przypomnijmy, że obaj panowie niemal dokładnie pięć lat temu spotkali się po raz pierwszy w Wieliczce. Wówczas po ośmiu rundach na punkty zwyciężył Maciek. Już wkrótce na łamach BOKSER.ORG obszerne materiały z dzisiejszej konferencji, treningu medialnego, a także oczywiście wywiad z Zeganem.