Mimo zobowiązującego nazwiska, walka Adama nie zachwyciła, podobnie jak Pendolino, które tylko z nazwy ma wzbudzać zachwyt, bo w naszych warunkach w obu wypadkach możliwości pozostały głęboko ukryte. Polski ring pokazał wyższość Hamzy Sohla z Danii; jego konsekwentny klasyczny boks pozostawił w tyle nowoczesną lokomotywę Adama Wojaka, jak francuska myśl, która na naszych torach "pędzi wolniej". Może jeśli dołożymy trochę pracy, to w niedługiej przyszłości reprezentant SAKO Gdańsk, jeszcze nas zaskoczy, bo tym razem stracony punkt ustala wynik meczu Polska vs Dania na 4:8. Przed nami jeszcze cztery pojedynki, na które zapraszamy już wkrótce.