RING TELEGRAM: 7 LISTOPADA 2013

Redakcja, Boxingscene

2013-11-07

Lucas Martin Matthysse (34-3, 32 KO) w połowie września przegrał po ciekawej walce z Dannym Garcią. Słynący z nokautującego uderzenia Argentyńczyk w najbliższych tygodniach spotka się z Richardem Schaeferm by porozmawiać o konkretach na następny pojedynek. A ten niemal na pewno odbędzie się w marcu.

Bernard Hopkins (54-6-2, 32 KO) dostał od federacji IBF wolną rękę w doborze kolejnych pretendentów aż do 26 lipca. Popularny "Kat" z Filadelfii w ostatnim występie odprawił wysoko na punkty oficjalnego challengera, Karo Murata.

Lamont Peterson (31-2-1, 16 KO) po bolesnej porażce z Matthysse ma coś do udowodnienia, wszak nadal piastuje tytuł kategorii junior półśredniej w wersji IBF. Kilka dni temu grupa Golden Boy wykładając na stół 156 tysięcy dolarów wygrała przetarg na jego potyczkę z oficjalnym challengerem - Dierry Jeanem (25-0, 17 KO). Richard Schaefer poinformował, że do walki dojdzie na przełomie stycznia i lutego.

Tymczasem nieaktywny od dłuższego czasu niepokonany amerykański olbrzym David Rodriguez (36-0, 34 KO) związał się kontraktem z grupą Main Events. Przypomnijmy, że pod koniec 2011 roku został on od tyłu zaatakowany nożem, a napastnik próbował mu podciąć gardło. Skończyło się łącznie założeniem aż 369 szwów by pozamykać wszystkie rany. Ale cieszy się tym, że w ogóle żyje.

- Dostałem od Boga drugie życie, a teraz od Main Events drugie życie jako sportowiec. Nareszcie czuję, że jestem w dobrych rękach i tylko niebo jest dla mnie granicą - powiedział pięściarz. Jego debiut dla nowego pracodawcy odbędzie się już 14 grudnia, lecz walka nie zostanie pokazana w przekazie telewizyjnym. Kathy Duva wierzy natomiast, że w 2014 roku Rodriguez dostanie naprawdę duży pojedynek.