TRENER ALVARADO: ZABRAKŁO OFENSYWY

Ryan Burton, boxingscene.com

2013-10-22

Shann Vilhauer, który trenuje byłego już mistrza świata WBO wagi junior półśredniej - Mike'a Alvarado (34-2, 23 KO) uważa, że "Mile High" przegrał z Rusłanem Prowodnikowem (23-2, 16 KO) i stracił swój tytuł, bo za bardzo skupiał się na defensywie.

Szkoleniowiec jest zdania, że Alvarado powinien robić w ringu to, co wychodzi mu najlepiej - czyli bić się w półdystansie i fizycznie dominować nad swoimi rywalami. Skoro zwykle właśnie to zapewniało mu zwycięstwa, to Vilhauer nie widzi powodu, by nagle to zmieniać, bo udało się w ten sposób wyboksować Brandona Riosa (31-1-1, 23 KO).

- To po prostu była zła noc. Rosyjski dzieciak był dla nas stworzony. Mike za bardzo skupiał się na boksie i walczył zbyt defensywnie. Za dużo oberwał przy linach i nie miał sił, by wrócić do gry. To był klucz. Mike za bardzo skupił się na obronie. Kiedy bił lewym prostym i sierpami, wszystko wychodziło. Po prostu zadawał za mało ciosów - twierdzi trener.

- Mike zmienił styl, bo tak dobrze udało się to z Riosem. Wszyscy dziennikarze wmawiali mu, że jest kolejnym Pernellem Whitakerem i że ma takie wielkie umiejętności. Mieliśmy na koncie 33 walki przed Riosem i wszystkie wygraliśmy. Prawie każdego znokautowaliśmy lub zmusiliśmy do poddania albo biliśmy na kwaśne jabłko i wygrywaliśmy jednogłośnie na punkty - kończy Vilhauer. - Rewanż z Prowodnikowem? Czemu nie, Mike musi wziąć odwet za porażkę!