PREZES KOPALNI SOLI: SPODOBAŁY SIĘ NAM GALE BOKSERSKIE

Redakcja, Informacja prasowa

2013-10-18

- Spodobały się nam gale bokserskie organizowane przez Tomasza Babilońskiego - mówi Marian Leśny, prezes Kopalni Soli w Wieliczce, gdzie w sobotę 19 października odbędzie się "Wojak Boxing Night - Underground Show". Transmisja w Polsacie Sport i kanale otwartym tej stacji.
 
- Od pięciu lat w Kopalni Soli "Wieliczka" organizowane są gale boksu zawodowego. Spodobała się nam inicjatywa pana Tomasza Babilońskiego, widać coraz większe zainteresowanie kibiców i mediów imprezą - powiedział Marian Leśny.
 
W sobotę, w Komorze Warszawa, 125 metrów pod ziemią, głównym wydarzeniem gali będzie walka pomiędzy Krzysztofem Zimnochem i ćwierćfinalistą igrzysk olimpijskich w Sydney, mieszkającym od lat w Kanadzie Arturem Binkowskim. Pojedynek odbędzie się w wadze ciężkiej. Z kolei w kategorii junior ciężkiej Krzysztof Głowacki spotka się z byłym mistrzem świata w wersji tymczasowej - Richardem Hallem z Jamajki. Na ringu pojawią się też tacy zawodnicy, jak były mistrz Europy i pretendent do tytułu organizacji IBF Rafał Jackiewicz, Michał Żeromiński, Kamil Szeremeta i Michał Cieślak. Współorganizatorami są Babilon Promotion, KnockOut Promotions i Polsat.
 
- Gala bokserska to jedna z imprez sportowych o najdłuższym stażu w naszej kopalni. Wcześniej transmitowana przez Canal Plus, teraz przez Polsat. To dla nas wyzywanie organizacyjne, bowiem jest mnóstwo sprzętu do zwiezienia windami towarowymi. Ale wszystko przebiega znakomicie - podkreślił prezes Kopalni Soli "Wieliczka".
 
W piątek odbyła się ceremonia ważenia bokserów. Zimnoch (rekord 16-0-1) ważył 100,6 kg, a Binkowski (16-3-3) - 100 kg. Lżejszy od Richarda Halla (88,9 kg) okazał się Krzysztof Głowacki (88,75 kg).
 
W kopalni odbywają się też inne wydarzenia sportowe, jak turnieje w piłce nożnej i tańcu salsa, ale również mistrz olimpijski Mateusz Kusznierewicz żeglował na desce windsurfingowej po solnym jeziorze 104 metry pod ziemią, był też skok na bungy i lot balonem na ogrzane powietrze.
 
- Chcemy pokazać, że w Kopalni Soli jest miejsce i na imprezy kulturalne, i sportowe. To dodatkowa atrakcja dla turystów - mówił Marian Leśny, prywatnie kibic między innymi rajdów samochodowych i Formuły 1.