PODOPIECZNI ŁAPINA BUDUJĄ FORMĘ W ZAKOPANEM
Redakcja, facebook.com
2013-10-10
Trener Fiodor Łapin zabrał po raz kolejny swoich podopiecznych na zgrupowanie do Zakopanego, gdzie wspólnie szlifują formę przed czekającymi ich w najbliższych miesiącach walkami. Na wspólnej fotografii wykonanej w trakcie obozu widzimy od lewej: Krzysztofa Kopytka, Marka Okroskowicza, Łukasza Janika, Krzysztofa Głowackiego, Przemysława Runowskiego, Pawła Gassera, Pawła Kołodzieja, Jana Sobieraja, Macieja Miszkina, Marka Matyję, Fiodora Łapina, Grzegorza Proksę, Artura Szpilkę, oraz przykucniętych Damiana Jonaka i Krzysztofa Włodarczyka.
Na tle Proksy nie wygląda na tyle.
Jedyni bokserzy, którzy są już sprawdzeni to Włodarczyk i Proksa. Reszta, albo unika wyzwań, albo jest na etapie obijanie kelnerów do lepszego rekordu.
po drugie pomyślcie o taki Proksie który stojąc u progu wielkiej kariery nie potrafil czy tez nie chciał wokół siebie profesjonalnego teamu nie wspominając o trenerze i zle się to skonczylo dla niego i po karierze
a co się dzieje z Izu?
gdzie jest Cycu tancerz?
tak jak pani w przedszkolu "cisza dzieci!" :)
Jeśli anglik oleje jak zwykle przygotowania to Janik może mieć szansę, ja go nie skreślam. Koleś ma fajny styl walki, przyjemny dla oka. Jeśli bd miał dobrą kondycję, szybkość i dobrze rozegra walkę taktycznie to może być różnie. Oby to nie był przeskok o 2 klasy wyżej i głośny upadek na ziemię.
Grzesiek to mi zawsze na 170 cm wyglądał, ciekawe jak by to wyglądało gdyby ustał obok Damiana Jonaka.
Już podczas wyjścia Szpilki do walki z Minto, dziwiłem się, że znajdujące się obok hostessy są od niego wyższe lub niewiele niższe.
Proksa 173 kiedyś sam coś mówił w wywiadzie chyba dla Gieksy
Mówili mi to jego znajomi z szatni :)
Cos slyszalem ze juz Twoj brat nie spotka Artura na wisle
sorry ale co ty tutaj robisz?
Data: 10-10-2013 20:28:13
atmel ale ty brednie piszesz. Szpilka wstaje z desek i walczy dalej, już w dwóch walkach z Mollo pokazał charakter, brakuje bardziej umiejętności, ale nie można odmawiać charakteru typowi, który po każdych deskach daje z siebie wszystko a nawet idzie w wymiany.
//
wyjaśnie ci coś , ja zawsze tak dziwnie pisze , problem w tym że to sie sprawdza .przekonasz sie . Szpilka bardzo długo nie zawalczy z żadnym klasowym przeciwnikiem . mOŻE I rozwinie sie jeszcze ale nie szybko .
Wilczewski tak naprawdę to jeszcze nieopierzony trener i popełnia od cholery błędów.
W pierwszej kolejności to zaistnieć, zarobić, w drugiej kolejności swój podopieczny.
Twój cytat:"obojętne czy Szpila ma 189 czy 195 to wiadomo jak skończy gdy spotka przeciwnika z czołówki ."
Jak spotka przeciwnika z czołówki to ... zaje@ie mu z główki ... i tyle w temacie...;-)
---------------------------------------------------------------------=
@Matys90
Twój cytat:" Dlatego Szpilka nie będzie wbiegał na szczyty, ma robić technikę i się "masować"."
Jak na razie to mu się bęben i cycki masują,brzydko mówiąc.
Inni Cruiserzy, tacy jak nawet wyższy od Szpili Haye,czy podobnego wzrostu Holyfield walcząc w wadze ciężkiej ważyli o 10 kg mniej od Artura, średnio 95-96kg.
Szpilka to pięściarz pochodzący z wagi Cruiser i musi bazować na szybkości,a nie na masie wg mnie.
Teraz waży w walkach jakieś 104-105 kg,a oni go jeszcze chcą zmasować?
No chyba,że nie straci za bardzo szybkości i zyska na sile ciosu,to by było OK,ale czy tak się da?
Jakby tak Artur zgubił cały ten fet,to byłby ładnie wyrzeźbionym Cruiserem.
Już to ustaliłem Szpilka w szpilkach ma ponad 2 mety
nie,nie czytalem wywiadu z trenerem Gmitrukiem
Powiem tak
Nigdy nie przygladalem sie pracy Wilczeswkiego,z bliska i nie wiem jakim jest trenerem.Ale wystarczylo ze wspolpracowal z Gmitrukiem i stal w narozniku Orgowskiego pieszczocha(do niedawna)zeby zyskac szerokie gremium pochlepcow
Natomiast co do Lapina to jest on systeatycznie wyszydzany przez tych samych osobnikow,ktorzy cholubili trenera Gmitruka
Tylko ze jeden pojechal z drewnianym lykaczem psychotropow na pozarcie na ruskiej bestii i wrocil z tarcza,a drugi pojechal poskladac prezenetra telewizyjnego i wrocil na tarczy...
Sledzac od kilku lat dyskusje i komentarze na mojej ulubionej stronie traktujacej o boksie,sprobuje opisac statystycznego usera Orga.
Statystycznu user Orga.ma 25 lat,ale jego doswiadczeniem zyciowe i dojrzaloscia przewyzsza 40 latka
Napewno ma ze dwa fakultety i swietnie radzi sobie w zyciu i pracy
Biegle wlada przynajmniej 13 jezykami w tym mandarynskim i urdu
Zna wszelki sztuki walki zaczynajac od karate kyokushin a na krav maga konczywszy
Oczywiscie reguralnie odwiedza silownie i ma muskulture ktorej Cristiano ronaldo by sie nie powstydzil
W wolnych chwilach(takowych ma malo bo od 6 rano do 23.35 siedzi na Orgu) studiuje "Sztuke wojny" i czyta ksiazki o Stanleyu Ketchelu
Wzrost wyzszy niz Szpulka(obojetnie ile ten ma tego wzrostu)
....
No i do tego zawsze,ale to zawsze ma racje...lol...
a od kiedy to zawodnik musi koniecznie tarczowac z trenerem?
Dostał straszny łomot ale chyba nie zakończył kariery? IMO jakiś mistrz Europy może by z niego kiedyś był.
Z taką wątłą budową ciała to nawet na mistrza Europy za mało.
To już prędzej Szpilka,Wach lub Zimnoch przy dobrych wiatrach i szczęśliwych okolicznościach tym mistrzem EBU zostanie.
Ruska bestia z kondycją na 5 rund... DrozdCzakijew
DrozdCzakijew.
Budowa to wg mnie jeden z mniejszych mankamentów Wawrzyka. Wg mnie głównym jego minusem jest kompletny brak pomysłu na to co robić w ringu z przeciwnikiem lepszym niż przeciętny kelner. Ale trzeba mu też oddać, że technicznie jest poprawny. Z Povietkinem to była zdecydowanie "za głęboka woda". Trzeba by go w końcu sprawdzić z zawodnikami pokroju: Jason Estrada, Viny Maddalon, Michael Grant, itp.
Po Denisie Bakhtovie powinni puścić go właśnie na kogoś takiego jak Vinny,a nie na Povetkina.
Chociaż z drugiej strony chciał spróbować ,dostał taką ofertę i ją przyjął.
Tylko szkoda,że aż tak kiepsko i żałośnie się to skończyło.
Technicznie jest OK,tak jak piszesz,ale przydało by mu się nabrać jak to się mówi krzepy fizycznej.