ALVAREZ NIE CZUJE PRESJI

Redakcja, Informacja własna

2013-09-14

Już tylko godziny dzielą nas od walki Floyda Mayweathera (44-0, 26 KO) z Saulem Alvarezem (42-0-1, 30 KO). Ponad 100 milionów Meksykan i pewnie ponad drugie tyle kibiców z innych części świata będzie kibicować młodemu "Canelo", by jako pierwszy zadał amerykańskiemu królowi boksu porażkę.

- Nie czuję żadnej presji. Motywuje mnie fakt, że stoi za mną cały Meksyk - wyznaje 23-letni gwiazdor. - Cieszę się, że jestem częścią tego wielkiego wydarzenia. Doceniam wsparcie kibiców i chcę podziękować mojego obozowi za wykonaną pracę. W sobotę zwyciężę!