Saul Alvarez (42-0-1, 30 KO) najwyraźniej oswoił się z bycią gwiazdą pierwszego formatu. Jego przyjazd do Las Vegas świętowały tysiące fanów boksu. Sam "Canelo" bawił się świetnie, co może sugerować, że nie ma żadnych problemów z wagą i nie przejmuje się przesadnie faktem, że w sobotę czeka go najważniejsza walka życia. Żadnych emocji nie zdradzał z kolei Floyd Mayweather (44-0, 26 KO), który zapewne przywykł już do swojego statusu. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji Showtime.