ADRIEN BRONER O PRZYSZŁOŚCI PACQUIAO
Chris Robinson, hustleboss.com
2013-09-09
Adrien Broner (27-0, 22 KO) wyjawił, że nie ogląda boksu zawodowego i nie widział nawet spektakularnego nokautu, jaki Juan Manuel Marquez (55-6-1, 40 KO) zafundował w czwartej walce Manny'emu Pacquiao (54-5-2, 38 KO).
- Nigdy nie wiesz, co się wydarzy. Boks jest szalony. Nigdy nie wiesz, jak to wszystko się potoczy. Może Pacquiao powróci silniejszy, a może już nigdy nie będzie taki sam - powiedział "The Problem".
- To zależy od niego. On musi się uporać z tą porażką. Niektórzy nie umieją radzić sobie z przegranymi - dodaje Broner, który sam wciąż jest niepokonany. - Nie oglądam walk. Obserwuję tylko dwóch zawodników. Pierwszym jest Floyd, a drugim ten mały koleś, w którym wszyscy widzą jego następcę. Nazywa się chyba Adrien Broner.
Pawian,wazelina?
Nic złego nie powiedział, już hejty.
Na onet idźcie sobie pohejtować pod każdym artykułem.
Broner jest bekowy i kapitalnie się go ogląda. Ale tutaj nagonka panuje, zawsze musza sobie znaleźć kozła ofiarnego do hejtowania.
To jakiś poryty fanboy :/
I nikt nie widzi w nim zastępcę, ludzie widzą małpującego go klona. Nie ujmuję mu umiejętności, chodzi o jego zachowanie. Doprawdy to jest pierwszy przykład w historii boksu, gdzie zawodnik jest zupełnie bez charyzmy i własnego stylu bo wszystko zapożycza od kogoś innego. I jeszcze głośno o tym mówi, że jest kopią. Jest stuprocentowym pozerem, nic w jego zachowaniu nie jest naturalne, taki "floydzik dla ubogich".
Nie lubię Floyda bo to błazen, ale kurczę, taki się urodził, nie pozuje. Jego wujek też wariat, ojciec to już w ogóle poryty świrus. Cała rodzina, więc i "mejłePer" (copyright by Kostyra). A ten Broner próbuje się czepić jego image'u jak pop gwiazdy małpujące każdy pomysł który zaskoczy w mainstreamie.
"Broner jest bekowy i kapitalnie się go ogląda. Ale tutaj nagonka panuje, zawsze musza sobie znaleźć kozła ofiarnego do hejtowania. "
Od razu hejty, po prostu nie każdy łyka wszystko co mu zaserwują.
Przy takim prowadzeniu nie dokona tego co jego idol.
Pozdrowienia i podziękowania dla redakcji za pomoc!
Taki strzał jak z Khanem i tylko dokończyć robotę...ech marzenia ;(