SANCHEZ: KOWALIEW BAŁ SIĘ GOŁOWKINA

Redakcja, hustleboss.com

2013-09-02

W rozmowie z Chrisem Robinsonem z HustleBoss.com trener Abel Sanchez opowiedział nieco o sesjach sparingowych swego podopiecznego - Giennadija Gołowkina (27-0, 24 KO). Z opowieści szkoleniowca wynika, że Kazacha bał się nawet Siergiej Kowaliew (22-0-1, 20 KO) - nowy mistrz świata federacji WBO w wadze półciężkiej.

- Najbardziej pamiętne były sparingi z Angulo. On przyjechał tutaj, żeby coś udowodnić, ale nie potrafił tego zrobić. Jedynym facetem, który jakoś dawał sobie radę był Ryan Coyne. Dobrze się ruszał, wykorzystywał doświadczenie. Obok Angulo był najlepszym sparingpartnerem - wspomina Sanchez.

- Kowaliew, który właśnie został mistrzem świata wagi półciężkiej był sparingpartnerem, ale wyraźnie obawiał się Gołowkina, kiedy wychodzili razem do ringu. Nie mogliśmy za często organizować im sparingów, bo on okazywał Giennadijowi za dużo szacunku. On po prostu nie robił tego, czego po nim oczekiwaliśmy. Gołowkin nic nie miał z tych sparingów. Kowaliew za bardzo się bał - twierdzi trener "GGG".