CHISORA: POROZBIJAM GERBERA

Dereck Chisora (17-4, 11 KO) ma jasno wyznaczony cel - walkę o mistrzostwo świata z Władimirem Kliczko (60-3, 51 KO). Jednym z etapów jaki pozwoli mu spełnić to marzenie jest zdobycie mistrzostwa Europy wagi ciężkiej. Wczoraj Anglik poznał swojego najbliższego przeciwnika, z którym przyjdzie mu rywalizować o wakujący pas EBU. Będzie nim Edmund Gerber (23-1, 14 KO), zawodnik dysponujący potężnym pojedynczym uderzeniem, lecz w ostatnich miesiącach znacznie zawodzący i trochę bez formy. Anglik nie ma wątpliwości, że rozprawi się z naturalizowanym Niemcem i przybliży dzięki temu do starcia z młodszym z ukraińskich braci. Inna sprawa, że Chisora wcale nie wyklucza też rewanżu z Witalijem (45-2, 41 KO).

- Pokonanie Gerbera to tylko kolejny krok w kierunku walki z braćmi Kliczko i nic mnie nie powstrzyma przed zdobyciem pasa mistrza Europy. Jestem zdrowy, dobrze wytrenowany i przygotowany na spotkanie z Edmundem, który co prawda jest niezłym pięściarzem, jednak nie grającym w tej samej lidze co ja. Zamierzam pokazać się z bardzo dobrej strony na jego tle i zupełnie go porozbijać, czym udowodniłbym jednoznacznie, że należy mi się pojedynek z Kliczkami - powiedział kontrowersyjny zawodnik z Londynu.

Chisora i Gerber skrzyżują rękawice 21 września w stolicy Anglii, a ceny wahają się od 40 do 120 funtów.