FURY O TAKTYCE HAYE'A

Redakcja, BoxRec

2013-08-26

- Jeżeli on zdecyduje się ze mną naprawdę walczyć, no to będę miał świąteczny prezent - zapowiada z humorem Tyson Fury (21-0, 15 KO), który 28 września w Manchesterze skrzyżuje rękawice z Davidem Haye'em (26-2, 24 KO).

- Jeśli natomiast Haye będzie walczył defensywnie ustawiony, jak zrobił to na przykład z Nikołajem Wałujewem, będzie uciekać na nogach, dużo balansować i po dwóch-trzech ciosach uciekać, wówczas przede mną trochę trudniejsze zadanie. Będę musiał za nim podążać, uważając przy tym na jego kontrę. Ale ja nie jestem jakimś Tomaszem Boninem czy 40-letnim Johnem Ruizem, tylko Tysonem Fury. Jestem dużo lepszy niż wszyscy ci jego rywale, a jeśli David myśli inaczej, to zostanie brutalnie przebudzony - dodał Fury.

Przypomnijmy, że od dzisiaj na obozie Haye'a w Londynie przebywa Mariusz Wach (27-1, 15 KO), który swoimi warunkami fizycznymi i stylem walki ma imitować ruchy Fury'ego w ringu.