PULEW: MOGĘ BOKSOWAĆ ZNACZNIE LEPIEJ

Redakcja, Bulgaria Today

2013-08-25

- Teraz czekam już na 5 października i walkę Kliczki z Powietkinem, choć spodziewam się, że Władimir zwycięży. To co pokazałem przeciwko Thompsonowi to na pewno nie był szczyt mojej formy - zapewnia Kubrat Pulew (18-0, 9 KO), który wczoraj wypunktował Tony'ego Thompsona (38-4, 26 KO) i został oficjalnym challengerem do tronu federacji IBF wagi ciężkiej.

- Jestem przekonany, że mogę boksować znacznie lepiej niż w Schwerinie. Byłem nieaktywny przez dziesięć miesięcy, stąd też początkowo byłem lekko zestresowany i spięty. Pierwsze rundy stały pod znakiem jego nieznacznej przewagi, lecz potem pokazałem chart ducha i dzięki wsparciu moich kibiców uzyskałem przewagę. Do starcia o mistrzostwo świata będę znacznie lepiej przygotowany - dodał Bułgar, do niedawna jeszcze zawodowy mistrz Europy.

- Thompson starał się skrócić dystans i wywierać na mnie jak największą presję, ale nie pozwoliłem mu na to. Mając przewagę wciąż byłem ostrożny, bo rękawice były naprawdę małe i nie chciałem podejmować niepotrzebnego ryzyka - zakończył Pulew.