WARD: NIE UNIKAM NIKOGO

Redakcja, Fighthype

2013-08-17

- Jestem zdrowy i czuję się mocny. W ciągu kilku najbliższych dni będę wiedział coś więcej po rozmowach mojego obozu z HBO. Ale jestem gotowy na każdego - zapewnia trenujący już normalnie po poważnej kontuzji Andre Ward (26-0, 14 KO), pozostający nieaktywny już od blisko roku. Pierwotnie miał wrócić między liny we wrześniu przeciwko Dimitri Sartisonowi, lecz taką kandydaturę odrzucili szefowie stacji HBO.

- Wydawało nam się, że to był dobry wybór. Sartison to były mistrz świata, który przegrał jedynie z dwoma innymi championami. Taki facet próbowałby zepchnąć mnie do obrony, jednak dobrze znam ten biznes i wiem doskonale, że po prostu muszę pozostać w ciągłej gotowości na wszystko co się wydarzy. Na pewno nikogo nie mamy zamiaru unikać. Mogę się bić z najlepszymi w wadze średniej, jak Giennadij Gołowkin, przez rewanż z Carlem Frochem, a na Adonisie Stevensonie z dywizji półciężkiej kończąc. Tylko że Froch już chyba nie chce takiego rewanżu - dodał najlepszy pięściarz kategorii super średniej.