ARTUR SZPILKA ZNÓW WSTAŁ Z DESEK I ZNOKAUTOWAŁ MIKE'A MOLLO!

Redakcja, Informacja własna

2013-08-17

Artur Szpilka (16-0, 12 KO) po raz kolejny stoczył efektowny ringowy bój z walecznym Mike'em Mollo (20-5-1, 12 KO) i znów po dramatycznych chwilach zdołał roztrzygnąć walkę na swoją korzyść. Choć w trzeciej odsłonie Polak był w tarapatach, w piątej sam rzucił rywala na deski i zwyciężył przed czasem. Poprzednio Artur wykończył Mollo w szóstej rundzie.

Już w pierwszym starciu "Szpila" wstrząsnął rywalem po jednym ze swoich czystych uderzeń. W drugiej rundzie role się odwróciły i z początku to Mollo przeważał. W pewnym momencie zaskoczył Szpilkę błyskawicznym lewym sierpowym. Tym razem to pod Arturem ugięły się nogi, ale już po chwili w ringu rozgorzała wojna, w której obydwaj zawodnicy mieli lepsze i gorsze chwile. W końcówce Polak znów trafił mocno.

W trzeciej odsłonie Szpilka wyraźnie dominował, ale poczuł się zbyt pewnie, nadział się na kontrę i zraniony wylądował na deskach. W czwartej wrócił do sprawdzonego schematu z początku walki i starał się trzymać Amerykanina na dystans, kłując prawym prostym oraz szukając lewego - czy to podbródkowego, czy też sierpowego. Taktyka Polaka przyniosła pożądany efekt i w piątej rundzie Szpilka znokautował Mollo lewym sierpowym. Mike zdołał powstać, ale sędzia podjął słuszną decyzję o przerwaniu pojedynku.