'HARDCORE' WALCZY O UZNANIE

Już za tydzień niepokonany pięściarz wagi ciężkiej Amir Mansour (18-0, 14 KO) stanie do walki, której stawką będzie ceniony pas USBA. Jego rywalem będzie doświadczony, ale zyskujący już status ekskluzywnego journeymana Maurice Harris (26-17-2, 11 KO), który w przeszłości posiadał ten pas amerykańskiej federacji, a polscy kibice pamiętają go z pewnością z niedawnej przegranej walki z naszym Albertem Sosnowskim w ćwierćfinale Prizefigtera.

Mansour, którego karierę zatrzymywały dwie odsiadki w więzieniu, powrócił na ring w tym roku, błyskawicznie odprawiając Dominique'a Alexandra i Jasona Gaverna. Zdobycie pasa USBA w walce z Harrisem ma przybliżyć go do pojedynków z rywalami ze światowej czołówki.

- Proponowałem walki wszystkim liczącym się pięściarzom wagi ciężkiej, ale każdy z nich odmówił, gdyż wiedzą jak jestem niebezpieczny i obawiają się mnie. Mam nadzieję, że gdy fani z całego świata zobaczą mnie teraz w akcji, będą chcieli zobaczyć to raz jeszcze, gdy stanę przeciwko najlepszym na świecie - powiedział pewny siebie "Hardcore".