'PUŁKOWNIK' CHĘTNIE ZOBACZYŁBY TUĘ Z JEDNYM Z BRACI KLICZKO

Redakcja, scoop.co.nz

2013-08-07

W ostatni dzień sierpnia na ring powróci jeden z najwybitniejszych pięściarzy wagi ciężkiej, jaki nigdy nie zdobył pasa mistrzowskiego - David Tua (52-4-2, 43 KO). Dziś już mało kto ekscytuje się Nowozelandczykiem, który swego czasu siał prawdziwy terror w królewskiej kategorii. Miał niestety pecha, bo najpierw trafił na Lennoxa Lewisa w szczycie formy i przegrał na punkty, a gdy miał się bić o mistrzostwo świata federacji WBA z Hasimem Rahmanem, którego przecież wcześniej zastopował przed czasem, nadeszły problemy prawne związane z osobą byłego menadżera.

"Czołg" wkrótce stanie twarzą w twarz z olbrzymim Aleksandrem Ustinowem (28-1, 21 KO). Jeden z najsławniejszych komentatorów boksu w telewizji - "Pułkownik" Bob Sheridan wyraził opinię, że w razie wygranej sporo sensu miałaby konfrontacja Tuy z jednym z braci Kliczko.

- David zdaje sobie sprawę, że jego czas wkrótce nadejdzie i nie zostało mu go już zbyt dużo. Jeśli chce coś jeszcze osiągnąć po prostu nie może sobie pozwolić na porażkę z Ustinowem. Ale jeśli tylko pokona tego olbrzyma, znów zapuka do drzwi i przybliży się do walki o mistrzostwo świata. Dla braci Kliczko dobrze by było dać mu szansę jeśli pokona promowanego przez nich zawodnika. Spotkanie Władimira bądź Witalija z Tuą byłoby wskazane przy tym co oni robią w Europie, ponieważ David wciąż posiada rozpoznawalne nazwisko na całym świecie. W świecie boksu każdy przecież wie o jego potężnym lewym sierpowym. Jeśli bracia Kliczko chcą wzbudzić zainteresowanie globalne, jeden z nich powinien zmierzyć się z Tuą. Bo wszyscy mówią o różnicy w warunkach fizycznych, a David potrafi zrobić użytek z tego, że jest tak niski - uważa człowiek, który skomentował ponad tysiąc walk o mistrzostwo świata, w tym legendarne “Rumble In The Jungle”.