ISHIDA PRZERWAŁ ZŁĄ PASSĘ I CZEKA TERAZ NA MISTRZA OLIMPIJSKIEGO

Redakcja, Informacja własna

2013-08-05

Pięć miesięcy temu Nobuhiro Ishida (25-9-2, 10 KO) dostał bolesną nauczkę i ciężki nokaut z rąk Giennadija Gołowkina. Były mistrz świata kategorii junior średniej w wersji tymczasowej powrócił wczoraj na ring i sam znokautował słabiutkiego Elly Pangaribuana (3-3, 1 KO).

Japończyk zakończył wszystko już w drugiej rundzie. W pierwszej zamroczył przeciwnika lewym podbródkowym, a po przerwie dwukrotnie posłał go na deski ciosami na korpus. Za drugim razem Pangaribuan został wyliczony do dziesięciu.

Pod koniec miesiąca Akio Shibata (21-7-1, 9 KO) przystąpi do walki z aktualnym mistrzem olimpijskim, innym Japończykiem Ryota Muratą. Po tym jak Murata już zwycięży, a nikt nie zakłada innego scenariusza, jego przeciwnikiem na jesień ma być właśnie Ishida.