PYTANIA O KOLEJNĄ WALKĘ ADAMKA

Tomasz Adamek (49-2, 29 KO) zaprezentował się znakomicie w zwycięskiej walce z Guinnem, zaostrzając tym samym apetyty kibiców, liczących na to, że w kolejnym pojedynku, do którego dojdzie zapewne jesienią, "Góral" zmierzy się już z poważniejszym rywalem.

Na temat perspektyw stojących przed polskim pięściarzem dyskutowali także dziennikarze obecni w studio telewizji Polsat Sport, Mateusz Borek i Janusz Pindera. Borek poinformował, że obóz Adamka otrzymał ofertę walki na gali Kliczko-Powietkin 5 października w Moskwie, a jego przeciwnikiem miałby być doświadczony Fres Quendo (36-7, 23 KO). Pindera zwrócił uwagę, że prawdopodobieństwo przyjęcia takiej oferty jest jednak znikome, gdyż wiązałoby się to z koniecznością odbycia przygotowań w Polsce, na co raczej team "Górala" nie zdecyduje się. Dlatego według cenionego dziennikarza "Rzeczpospolitej" Adamek wybierze raczej opcję walki w USA, gdzie mógłby zmierzyć się z Bryantem Jenningsem (17-0, 9 KO). Tu jednak na przeszkodzie może stanąć decyzja federacji IBF, która nie wyraziła zgody na usankcjonowanie takiego pojedynku jako eliminatora do walki mistrzowskiej, a wiadomo, że celem Polaka jest kolejne starcie o tytuł. Na wybór kolejnego rywala Adamka trzeba będzie więc jeszcze trochę poczekać.