PULEW: 'CIĘŻCY' BOJĄ SIĘ RYZYKOWAĆ

Redakcja, Bulgaria Today

2013-08-01

Mistrz Europy w wadze ciężkiej, niepokonany Kubrat Pulew (17-0, 9 KO), jest już o krok od wymarzonej walki o światowe tytuły z Władimirem Kliczko (60-3, 51 KO). 24 sierpnia na gali w Schwerinie Bułgar musi jedynie odprawić wciąż mocnego 41-letniego Tony'ego Thompsona (38-3, 26 KO).

- Jedyną przewagę Thompsona jest jego doświadczenie - uważa Pulew. - Będę sparował z kilkoma mańkutami. To będą dobrzy zawodnicy, bym przygotował się jak najlepiej.

Pulew nie był w ringu od września ubiegłego roku, bo grupa Sauerland Event nie była w stanie znaleźć dla niego odpowiedniego przeciwnika. Kubrat był tym bardzo poirytowany, ale twierdzi, że wyniósł z tego naukę.

- Brak aktywności to nic przyjemnego, bo jestem przecież u szczytu swoich możliwości. Kiedy dobiłem do czołówki wagi ciężkiej, zrozumiałem wiele rzeczy. Wszyscy chcą bezpiecznie bronić swoich pozycji i prawdopodobnie dlatego tak mnie unikają. Długo czekałem na swoją szansę i teraz udowodnię swoją wartość kibicom boksu na całym świecie, a to przyniesie mi szansę stoczenia walki o tytuł mistrza świata - kończy Pulew.