DZISIAJ WALCZĄ KRÓLOWIE NOKAUTÓW!

Wojciech Czuba, Informacja własna

2013-07-27

Dzisiejszej nocy na ringu w AT&T Center w San Antonio odbędzie się bardzo interesująca gala boksu zawodowego promowana pod hasłem "Knockout Kings II”. W najciekawszym pojedynku, w którym na szali znajdzie się wakujący pas NABF, zobaczymy w akcji byłego mistrza świata dywizji półśredniej Adre Berto (28-2, 22 KO) oraz twardego i bojowego Jesusa Soto Karassa (27-8-3, 17 KO). Oprócz tej świetnie się zapowiadającej bitwy dwóch uwielbiających ringowe młócki zawodników, teksańscy kibice będą mogli także podziwiać słynącego z dynamitu w pięściach Keitha Thurmana (20-0, 18 KO) i niebezpiecznego posiadacza pasa WBA Interim kategorii półśredniej, Diego Gabriela Chavesa (22-0, 18 KO). Wszystko wskazuje na to, że żaden z tych pojedynków nie potrwa do ostatniego gongu. Emocje gwarantowane. W Polsce od godziny 4:00 rano transmisję przeprowadzi stacja Orange Sport.

W przeszłości pochodzący z Haiti Berto siał postrach w swojej wadze, zdobywając najpierw w 2007 roku wspomniany już wyżej pas NABF, a następnie rok później podbijając tron WBC. Zielony pas utracił dopiero w 2011 roku, kiedy stoczył niesamowitą, pełną nokdaunów, dwunastorundową batalię z Victorem Ortizem (29-4-2, 22 KO). Zaledwie pięć miesięcy później mieszkający na Florydzie Andre ponownie zawiesił na swoich biodrach mistrzowski pas, ale tym razem federacji IBF. Aby to osiągnąć 29-latek musiał zdetronizować cenionego Słoweńca Jana Zavecka (32-3, 18 KO). Po raz ostatni Berto pojawił się w ringu w listopadzie zeszłego roku, tylko po to żeby zebrać solidne baty od wymagającego "Ducha” Roberta Guerrero (31-2-1, 18 KO). Na pewno dzisiejszą walką z Karassem chce znowu powrócić do gry o wysoką stawkę. Czeka go jednak ciężka noc, bo 30-letni Meksykanin na pewno zawiesi poprzeczkę bardzo wysoko. To zawodnik świetnie znany z dwóch zażartych starć z Mike'em Jonesem (26-1, 19 KO) oraz brutalnej wojny z Marcosem Rene Maidaną (34-3, 31 KO).

Jeżeli chodzi o drugą walkę dzisiejszego wieczoru, to jej faworytem będzie zdobywający coraz większą popularność i rozgłos 24-letni Thurman. Ten zawodnik z Clearwater idzie przez zawodowe ringi jak burza, niszcząc jednego rywala za drugim. Chociaż ostatnio twardy opór postawił mu wspomniany wyżej Jan Zaveck, wytrzymując z nim pełen dystans. Drogę na szczyt tej wschodzącej gwiazdy wagi półśredniej będzie się starał przerwać starszy o trzy lata Chaves. Ten pochodzący z San Miguel pięściarz również kopie jak koń, o czym świadczy jego bilans. Jednak Argentyńczyk wszystkie swoje walki (oprócz jednej) stoczył na terenie ojczyzny, dlatego konfrontacja z takim puncherem jak "One Time” pokaże, na co go tak naprawdę stać.