CHAMBERS O NOWEJ KATEGORII: WCIĄŻ NIKT NIE BĘDZIE ODE MNIE SZYBSZY

Redakcja, Informacja prasowa

2013-07-25

Polscy kibice w nocy 3 sierpnia będą się pasjonować kolejną walką naszego "Górala", ale wcześniej podczas tej samej gali w Mohegan Sun Casino w Uncasville w kategorii cruiser ma też zadebiutować odchudzony Eddie Chambers (36-3, 18 KO), niedawny rywal Adamka. Naprzeciw "Szybkiego" stanie groźny Thabiso Mchunu (13-1, 10 KO) z RPA.

Amerykanin dominował w wadze ciężkiej nad dużo większymi rywalami szybkością, niwelując w ten sposób braki w warunkach fizycznych. Teraz zapewnia, iż w potyczkach z mniejszymi zawodnikami nie zatraci swoich atutów.

- Długo rozważałem ten pomysł, aż w końcu zdecydowałem się walczyć z facetami o moich rozmiarach. W tym limicie będę się czuł równie komfortowo jak w wadze ciężkiej. Zresztą podczas mojej ostatniej potyczki z Tomkiem Adamkiem zaledwie o kilogram przekroczyłem górny limit kategorii cruiser, tak więc nie będzie to duża przemiana. Ogromne doświadczenie jakie nabrałem w wadze ciężkiej na pewno mi bardzo pomoże. W niższej wadze przeciwnicy są bardziej zwinni, trudniejsi do trafienia i lepiej się poruszają, jednak żaden z nich nie będzie miał nade mną przewagi w szybkości. Oni będą szybsi niż moi poprzedni rywale, dlatego jeszcze większą uwagę w przygotowaniach poświęcę treningowi szybkościowemu, by utrzymać swoje atuty w ringu - nie ukrywa Chambers.

- Chcemy spróbować sił Eddiego w kategorii i sprawdzić, czy jest w stanie zdominować rywali w tej wadze. Bo naszym zdaniem ma wszystko by rządzić w tym limicie - nie ukrywa szefowa stajni Main Events, Kathy Duva.

Nowym trenerem Chambersa został dobrze znany w naszym kraju James Bashir. Zdaniem pięściarza z Filadelfii to pomoże mu zrobić kolejny krok naprzód.

- Będąc pod skrzydłami Bashira i ucząc się od niego, to znaczy dla mnie naprawdę wiele. On niemal przez całe swoje życie pracuje na najwyższym poziomie światowym w roli trenera i na pewno pomoże mi się zaadoptować do jeszcze wyższego, światowego szczebla. Teraz już naprawdę jestem gotowy by zostać prawdziwym mistrzem - zakończył Chambers.