Ciekawa sytuacja zapanowała wokół mistrza świata wagi półciężkiej według federacji WBC. Adonis Stevenson (21-1, 18 KO) - bo o nim mowa, ma zaklepany bój na wrzesień z Tavorisem Cloudem (24-1, 19 KO). W międzyczasie pojawiła się konieczność przeprowadzenia przetargu na starcie z oficjalnym pretendentem - Tonym Bellew (20-1-1, 12 KO), lecz tę sprawę szybko załatwił promujący Kanadyjczyka Yvon Michel.
Na dwa miesiące przed pojedynkiem w dobrowolnej obronie Michel już załatwił wszelkie formalności co do obowiązkowej obrony. Dogadał się z Anglikami i przetarg jest już zbędny. Według ustaleń obu obozów, Stevenson po odprawieniu Clouda będzie musiał w przeciągu 90 dni stanąć naprzeciw Bellew.
- Nie będzie żadnego przetargu, ponieważ osiągnęliśmy porozumienie z zespołem Anglika. Będziemy zobligowani do walki z nim 90 dni po dobrowolnej obronie, jaką mamy zaplanowaną na 28 września w Montrealu. Konfrontacja z Bellew również będzie miała miejsce w Kanadzie i jak łatwo policzyć dojdzie do niej przed końcem roku. Zależy nam na tym, by Adonis pozostał bardzo aktywnym championem - powiedział Michel.
Przypomnijmy, że popularny "Superman" zdobył pas WBC na początku czerwca, nokautując już pierwszym ciosem Chada Dawsona.