ROGAN CHCE WALKI Z CHISORĄ

Martin Rogan (16-4, 8 KO) na przełomie 2008 i 2009 roku miał wspaniałą serię i nawet były już robione przymiarki pod jego walkę o mistrzostwo świata. Najpierw tryumfował w pierwszym w historii turnieju Prizefighter, by potem odprawić swoich sławnych rodaków - Audleya Harrisona oraz Matta Skeltona. Potem wiodło się mu już znacznie gorzej, choć jeszcze w lutym zastopował naszego Alberta Sosnowskiego. Obecnie już mało ludzi fascynuje się dalszymi losami najgroźniejszego taksówkarza świata, lecz on liczy na kolejną szansę, a tą miałaby być walka z Dereckem Chisorą (17-4, 11 KO).

- Mamy podobne rekordy. Chisora ma na koncie kilka ważnych i ciekawych potyczek, a przeciwko Scottowi udowodnił, że wciąż jest liczącym się zawodnikiem o sporych umiejętnościach. W mojej ocenie nasze spotkanie byłoby czymś czego chcą kibice w Wielkiej Brytanii - powiedział Rogan.

Co prawda obóz Chisory złożył ofertę Deontaowi Wilderowi, a Europejska Unia Boksu Zawodowego wyznaczyła go do walki z Kubratem Pulewem, to być może najłatwiej będzie doprowadzić do pojedynku z Roganem, tak więc kto wie...