PACQUIAO ODPOWIADA FLOYDOWI

Redakcja, ABS-CBN

2013-07-19

Manny Pacquiao (54-5-2, 38 KO) dowiedział się o wypowiedziach Floyda Mayweathera (44-0, 26 KO), który sporą część trasy promocyjnej przed walką z "Canelo" spędzał na opowiadaniu, że Filipińczyk jest skończony.

"Pacman" poczuł się urażony tymi słowami i stwierdził, że przegrał z Juanem Manuelem Marquezem (55-6-1, 40 KO), bo w wyniku nieuwagi otrzymał straszliwy "lucky punch", lecz wciąż jest mocny i stać go na wygrywanie z najlepszymi.

- To zabrzmało bardzo próżnie. On tylko gada. Mógłby przestać i zaproponować nam walkę - powiedział 34-letni Pacquiao. - Nie jestem skończony, wciąż mogę wygrywać. Przegrałem, bo przyjąłem jeden cios. Nie dostawałem przecież lania w tej walce. To był tylko lucky punch, a tak się składa, że one są nierozłączną częścią boksu.