Na gali w Dreźnie faworyci łatwo wygrywali swoje walki. Christina Hammer (15-0, 7 KO) bez problemów wypunktowała na dystansie dziesięciu rund Mikaelę Lauren (19-3, 7, KO) która wczoraj w tak nietypowy sposób zakończyła klasyczne face to face po ważeniu.
W ringu Szwedka nie była już tak przebojowa i przegrała wysoko u wszystkich sędziów (90-100, 91-99 i 92-98). Tym samym 22-letnia Hammer obroniła tytuły WBO i WBF w wadze średniej.
Po porażce w walce o pas WBO wagi półciężkiej udanie powrócił Robin Kasniqi (40-3, 15 KO), który po ośmiu rundach wygrał z Czechem Tomasem Adamkiem (20-9-1, 7 KO). Tytuł WBO European kategorii junior średniej obronił za to Lukas Konecny (50-4, 23 KO), który zwyciężył wysoko na punkty z Moezem Fhimą (22-3-1, 8 KO).