CANELO: NIE CHODZI MI O PIENIĄDZE

Elisinio Castillo, boxingscene.com

2013-07-08

Saul Alvarez (42-0-1, 30 KO) ucina wszelkie domniemania, jakoby miał zgodzić się na walkę z Floydem Mayweatherem (44-0, 26 KO) tylko po to, by otrzymać największą w życiu wypłatę. "Canelo" zarzeka się, że nie chodzi mu o pieniądze i walczy dla swojej dumy i chce zostać jednym z najlepszych pięściarzy w historii.

- Oczywiście będę musiał zaboksować perfekcyjnie, by wygrać ten pojedynek. Floyd Mayweather to bardzo trudny, skomplikowany rywal, lecz jeśli zawalcze bezbłędnie, zdołam go pokonać. Mam 22 lata i w tej chwili nie martwię się o pieniądze, bo mam przed sobą całą przyszłość. Tu chodzi o dumę i odniesienie zwycięstwa, bo chcę zostać jednym z największych pięściarzy w historii - oświadczył młody meksykański gwiazdor.

- Przygotowujemy się fizycznie i mentalnie. To będzie bardzo trudna walka, ale tego właśnie chcemy.  Do najtrudniejszego pojedynku w karierze muszę przygotować się bardzo dobrze. Ludzie mogą mówić, co tylko im się podoba. Każdy ma to prawo. Przygotuję się najlepiej jak potrafię i 14 września zobaczymy rezultat - zakończył "Canelo".