TRENER BRADLEYA OTWARTY NA WALKĘ Z COTTO

Timothy Bradley (30-0, 12 KO) ma przed sobą trudne zadanie, bo 12 października na gali w Thomas & Mack Center w Las Vegas zmierzy się z Juanem Manuelem Marquezem (55-6-1, 40 KO), ale jego trener Joel Diaz myśli już o kolejnym rywalu dla "Pustynnej Burzy".

Wiele wskazuje na to, że Bradley może stanąć do walki z Miguelem Angelem Cotto (37-4, 30 KO), jeśli tylko obydwaj wygrają swoje najbliższe pojedynki.

- Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i zwyciężymy 12 października, pojawi się możliwość walki Tima z Miguelem Cotto. Już o tym rozmawialiśmy. Cotto jest wśród potencjalnych rywali. To świetny bokser - przyznaje Diaz. - Moim zdaniem nie jest już taki sam po porażce z rąk Margarito. Jest wolniejszy. To już nie jest tamten Miguel Cotto, którego unikali zawodnicy i trenerzy. Myślę, że pojedynek z Mayweatherem był ostatnim dobrym w jego wykonaniu. Cotto nie wypadł za dobrze w walce z Austinem Troutem.