CLOTTEY SZYKUJE SIĘ DO POWROTU

Ryan Burton, boxingscene.com

2013-07-07

Wieszano na nim psy po druzgocącej porażce ze znajdującym się u szczytu formy Mannym Pacquiao (54-5-2, 38 KO), ale Joshua Clottey (36-4, 22 KO) nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i wraca na ring. Reprezentant Ghany podpisał kontrakt z grupą Star Boxing i powinniśmy zobaczyć go w ringu we wrześniu. Clottey będzie boksował w limicie 154 funtów.

35-letni "Grand Master", pogromca Zaba Judah i Diego Corralesa, to były mistrz świata federacji IBF w wadze półśredniej i jeden z najlepszych defensorów w boksie zawodowym. Nikt poza genialnym "Pacmanem" nigdy nie zdołał wygrać z nim wyraźnie. Cotto pokonał go niejednogłośnie na punkty w dość kontrowersyjnych okolicznościach, Margarito wygrał z nim dzięki swej niezwykłej aktywności, ale po drodze miał spore kłopoty, a Baldomir przegrywał walkę na punkty, lecz w jedenastej rundzie Clottey został zdyskwalifikowany za używanie głowy.

Niepokoi jedynie fakt, że Joshua ma za sobą bardzo długą przerwę. W marcu 2010 roku przegrał wszystkie rundy z Pacquiao, a potem pauzował do listopada 2011, kiedy w drugiej rundzie odprawił Calvina Greena. Był to jego ostatni występ, więc w chwili powrotu będzie miał już prawie dwuletnią przerwę od boksu, a nie jest przecież młodzieniaszkiem...