MATTHYSSE: ZGODZIŁEM SIĘ, GARCIA SIĘ WAHA

Ernest Gabion, boxingscene.com

2013-07-01

Na walkę Lucasa Matthysse (34-2, 32 KO) z Dannym Garcią (26-0, 16 KO) czeka cały bokserski świat, ale wygląda na to, że umowa jest daleka od sfinalizowania. Argentyńczyk twierdzi, że wina leży po stronie mistrza świata WBC i WBA Super w kategorii junior półśredniej.

- Zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, żeby doprowadzić do walki z Dannym Garcią. Teraz wszystko w rękach jego teamu. Nasza strona zgodziła się na wszystko i nie ma z niczym problemu - powiedział Matthysse.

- Od dłuższego czasu chcemy tej walki. Wygląda na to, że z jakiegoś powodu obóz Garcii wciąż się zastanawia. Ja odpowiadam tylko za naszą stronę. Nie mamy problemu z datą, pieniędzmi i testami. Mówiłem, że jestem najlepszym pięściarzem w tej kategorii i jednym z najlepszych bokserów świata. Zwycięstwo nad Garcią by to udowodniło. Chcę najlepszych, chcę tej walki. Chcę pokazać, kim jest Lucas Matthysse. Teraz wszystko zależy od Danny'ego. On twierdzi, że jest najlepszy. Jak miałby to udowodnić, jeśli nie walcząc ze mną? - kończy postrach limitu do 140 funtów.