PORAŻKA GŁAŻEWSKIEGO!

Redakcja, Informacja własna

2013-06-30

Po serii zwycięstw naszych reprezentantów w głównej walce wieczoru w Ostródzie Paweł Głażewski (20-2, 5 KO) przegrał przed czasem ze świetnie dysponowanym Hadillahem Mohoumadim (15-3-1, 10 KO).

Francuz zaskoczył "Głaza" w połowie pierwszej rundy mocnym prawym podbródkowym. Za moment poprawił tą samą akcją i zrobiło się groźnie, na szczęście podopieczny Piotrka Wilczewskiego odpowiedział niemal natychmiast celnym lewym sierpowym. Ostre wymiany rozpętały się w drugiej odsłonie. Zawodnicy próbowali przełamać się nawzajem mocnymi bombami. W połowie trzeciego starcia w akcji prawy na prawy dokładniejszy okazał się Mohoumadi, a pod Pawłem aż ugięły się nogi. Szybko się zregenerował i dobrą końcówką zamazał gorsze wrażenie sprzed kilkudziesięciu sekund.

Głażewski w końcu opanował sytuację w czwartym starciu. Lepiej wyczuwał dystans, ustawiał rywala lewym prostym, kończąc wszystko efektownym prawym sierpem. I gdy wydawało się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku, Francuz na początku piątej rundy ruszył do prawdziwego szturmu. Zasypał naszego rodaka kilkudziesięcioma ciosami, podbijając mu mocno lewe oko. Mohoumadi poczuł krew, podkręcił jeszcze tempo i powiększył przewagę w kolejnej odsłonie. Przy okazji drugie oko Polaka zaczęło puchnąć - "Pokaż jaja" - mobilizował go w narożniku Wilczewski. Ale Francuz zasypywał go całą lawiną ciosów. Głażewski bezradnie walczył już o przetrwanie, mając zapuchniętą twarz. W połowie siódmego starcia Mohoumadi wystrzelił piekielnym prawym krzyżowym i posłał Pawła na na deski. Ten szybko powstał, jednak Leszek Jankowiak bez zbędnego liczenia wkroczył do akcji i zastopował pojedynek.