ADAMEK NIE CHCE WALKI Z 'DIABLO'

Krzysztof Srogosz, eurosport.onet.pl

2013-06-25

Najwyżej notowany w wadze ciężkiej polski pięściarz szykuje się do pierwszego pojedynku od grudnia ubiegłego roku. Tomasz Adamek (48-2, 29 KO) 3 sierpnia zmierzy się w Uncasville w stanie Connecticut z Amerykaninem Tony'm Grano (20-3-1, 16 KO). - Mam plan i się go trzymam. Chcę stoczyć w tym roku dwie walki, a w następnym dostać pojedynek o mistrzostwo świata - mówi dla Eurosport.Onet.pl.

Po raz ostatni, prawie 37-letni Adamek walczył ponad pół roku temu. Wtedy na punkty pokonał Steve'a Cunninghama.

- Na pewno nie zardzewiałem. Po prostu nie mam już 30 lat i nie mogę walczyć co trzy miesiące. Zrobiłem sobie przerwę i dobrze wypocząłem. Uważam, że to była naprawdę dobra decyzja. Tony Grano to silny przeciwnik, ale ja zawsze wychodzę na ring, aby wygrywać. Chcę nadal walczyć i jestem głodny boksu. Ćwiczę teraz dwa razy dziennie. Praktycznie od 12 tygodni jest ze mną trener Roger Bloodworth, który mieszka u mnie w domu. Pracujemy nad techniką i przygotowaniem fizycznym. Najważniejsze, że nic mi nie dolega. Czuję się dobrze i jestem szybki. Chcę jak najlepiej zaprezentować się 3 sierpnia - opowiada Adamek.

W piątek w Moskwie mistrzostwo świata WBC w wadze junior ciężkiej obronił Krzysztof Włodarczyk (48-2-1, 34 KO). "Diablo" dysponuje mocnym uderzeniem i coraz częściej mówi się, że może przejść do królewskiej kategorii. Ponownie pojawiła się sugestia jego walki z "Góralem". Sam Włodarczyk jest chętny do pojedynku z Adamkiem.

- Kiedyś, gdy szukaliśmy z moim sztabem przeciwnika, była rozmowa na ten temat. Pamiętam, że menedżer Krzyśka, Andrzej Wasilewski powiedział, że byłby to dla jego zawodnika zbyt duży przeskok. Nie chciał, aby z wagi cruiser od razy przechodził do walk z czołówką kategorii ciężkiej - mówi Eurosport.Onet.pl Adamek.

- Słyszałem, że teraz Włodarczyk myśli o pojedynku ze mną, ale na razie mnie to nie interesuje. Skupiam się na najbliższej walce z Grano. Ja mam swój plan i chcę go realizować. W tym roku planuje jeszcze raz wejść do ringu. Powinno to się stać na przełomie października i listopada. W przyszłym sezonie mam zamiar ponownie walczyć o mistrzostwo świata - kończy.

Zawodnik z Gilowic we wrześniu 2011 roku stanął przed szansą zdobycia tytułu WBC. We Wrocławiu przegrał jednak przez techniczny nokaut z Ukraińcem Witalijem Kliczką.