Jak już zapewne wiecie, działacze federacji IBF wyznaczyli Siergieja Kowaliewa (21-0-1, 19 KO) jako oficjalnego pretendenta do mistrzostwa wagi półciężkiej. Zasiadający na tronie Bernard Hopkins (53-6-2, 32 KO) nie kwapi się jednak do takiego spotkania, podobnie jak promujący go Richard Schaefer z grupy Golden Boy Promotions.
- Nie mam pojęcia jak popularny wśród kibiców jest Kowaliew. Szczerze mówiąc wcześniej o nim nie słyszałem i nie wiadomo czy on naprawdę jest wystarczająco dobry na tym etapie swojej kariery na kogoś takiego jak Hopkins. Bo Bernard chce nadal tworzyć historię i mierzyć się wyłącznie z innymi mistrzami świata - stwierdził Schaefer.
Przypomnijmy, iż obie strony mają czas na dojście do porozumienia do 17 lipca.