PRZYPOMNI SIĘ DENIS BOJCOW

Alexey Sukachev, Boxingscene

2013-06-13

Denis Bojcow (32-0, 25 KO) przechodził na ring zawodowy w glorii mistrzostwa świata juniorów. Ale sławę przyniósł mu przede wszystkim fakt, że nie znalazł się wówczas nikt w tym przedziale wiekowym, kto wytrzymałby z nim pełen dystans. Teoretycznie już cztery lata temu był o krok od walki o mistrzostwo wszechwag, jednak liczne problemy zdrowotne - głównie z dłońmi, ale także kłopoty organizacyjno-prawne sprawiły, że jego kariera stanęła w miejscu.

Po wyrwaniu się z tonącego statku jakim okazała się grupa Universum, wciąż młody Rosjanin zaboksował gościnnie na dwóch galach innych promotorów. Ostatnio, po blisko rocznej przerwie, zaprezentował się kibicom w lutym, lecz nie zachwycił i momentami nawet pozwolił Samirowi Kurtagicowi na nawiązanie wyrównanej walki.

Według najnowszych doniesień 27-letni Bojcow ma powrócić między liny w najbliższą sobotę podczas gali organizowanej przez promotora Hako Sevecke, współpracującego blisko z Sauerland Event. Tego samego wieczoru Manuel Charr (23-1, 13 KO) zmierzy się z Aleksiejem Mazykinem (14-8-2, 4 KO) o pas WBC Baltic wagi ciężkiej.

Na chwilę obecną nie wiadomo jeszcze kto mógłby stanąć naprzeciw Bojcowa. Nazwisko rywala ma zostać podane wkrótce.