ROSADO: SKOŃCZYŁBYM LARĘ PRZED CZASEM

Rick Reeno, boxingscene.com

2013-06-10

W ostatnią sobotę Alfredo Angulo (22-3, 18 KO) poniósł trzecią porażkę w karierze. Bojowy "El Perro" dwukrotnie posłał na deski Erislandy Larę (18-1-2, 12 KO), jednak sam dał się przełamać w rundzie 10. i skapitulował odchodząc do własnego narożnika.

Sytuację skomentował należący do szerokiej czołówki kategorii średniej Gabriel Rosado (21-7, 13 KO), który dziwi się, że Meksykanin oddał praktycznie wygraną walkę. Angulo nieznacznie prowadził u dwóch sędziów punktowych.

- W moim odczuciu Angulo wygrywał. To było dziwne, nie rozumiem, dlaczego on zrezygnował. To była wygrana walka, wystarczyło ją wykończyć. Tylko on wie, co tam się stało. On nie sygnalizował, że kontuzja oka mu przeszkadzała. Nic szczególnego się nie stało, jednak on postanowił zrezygnować - powiedział Rosado.

Rosado twierdzi, że byłby w stanie skończyć Kubańczyka przed czasem w ich potencjalnej walce.

- Myślę, że skończyłbym Larę w okolicach siódmej, ósmej rundy. On nie znosi presji. Angulo jest wolniejszy ode mnie. Myślę, że z moją szybkością, siłą fizyczną i dobrymi kombinacjami znokautowałbym Larę - prowokował Rosado.