HAYE: WALKA Z FURYM TO DLA MNIE ŁATWE PIENIĄDZE

Edward Chaykovsky, boxingscene.com

2013-06-07

David Haye (26-2, 24 KO) nie jest pewny, czy planowane na jesień starcie z niepokonanym Tysonem Furym (21-0, 15 KO) dojdzie do skutku. Jego zdaniem jego rodak zbyt często zgłasza chęć do walki, by później zrezygnować z wyjścia do ringu. "Hayemaker" jest jednak za doprowadzeniem do tego starcia i jest przekonany, że wygra je bez problemu zgarniając solidną gażę. Mówi się, że każdy z pięściarzy ma otrzymać za występ około 5 milionów funtów.

- Pamiętacie, gdy Tyson chciał walki z Davidem Price'em? Mówił, że zawalczy z jednym z braci Kliczko, później chciał walczyć z Pulevem. Teraz Fury chce walki ze mną. Również chcę tej walki. On zawsze twierdzi, że chce z kimś walczyć, po czym obiera inny kierunek. Zależy mi, żeby do tej walki doprowadzić. Dostanę pieniądze praktycznie za darmo i bardzo uszczęśliwię kibiców - powiedział Haye.