JOHNSON CHCE WILDERA, ALE NAJPIERW...

Redakcja, FightHype

2013-06-06

Choć mogło to umknąć części kibiców, w końcówce kwietnia w dalekiej Australii Kevin Johnson (29-3-1, 14 KO) udanie powrócił na ring. "Kingpin" zastopował w dziesiątej odsłonie legitymującego się dobrym rekordem Solomona Haumono (20-2-2, 18 KO) i jest gotowy na większe wyzwanie, a te mają nadejść już wkrótce.

- Chcę walczyć z Martinem Roganem na gali Chisora-Scott, a potem mam zamiar zmierzyć się ze zwycięzcą pojedynku wieczoru - oznajmił 33-letni Johnson. Jednak starszy o prawie dekadę Martin Rogan (16-4, 8 KO), ani nawet Dereck Chisora (16-4, 10 KO) czy Malik Scott (35-0-1, 12 KO) nie są na szczycie listy życzeń Kevina. Celem numer jeden jest potyczka z Deontayem Wilderem (28-0, 28 KO).

- Mogę walczyć z Wilderem wszędzie - zapewnia "Kingpin". - Cały świat chciałby wiedzieć, co tak naprawdę wart jest Wilder. Kingpin chętnie to sprawdzi!