MONEY vs GUERRERO PPV: JEDNAK ZAWÓD?

Redakcja, Forbes.com

2013-06-03

Okazuje się, że Richard Schaefer i Leonard Ellerbe jednak wprowadzili wszystkich w błąd. Wynik sprzedaży PPV z walki pomiędzy Floydem Mayweatherem (44-0, 26 KO) a Robertem Guerrero (31-2-1, 18 KO) nie okazał się być tak wielkim sukcesem, jak utrzymywali organizatorzy majowej gali. Według danych magazynu Forbes, sprzedano "zaledwie" 875 tysięcy pakietów PPV, choć mówiło się o tym, że milion został zdecydowanie przekroczony.

To oznacza dokładnie tyle, że pojedynek z Saulem Alvarezem (42-0-1, 30 KO) nie był dla króla P4P wyborem, lecz koniecznością - wszak tylko "Canelo" jest w tej chwili wystarczająco popularny, by zagwarantować Mayweatherowi wypłatę w wysokości ok. 50 milionów dolarów. Walka odbędzie się 14 września, czyli w weekend Święta Niepodległości Meksyku, kiedy celebrujący rodacy młodego Alvareza chętnie zapłacą za możliwość dopingowania swego bohatera.

W myśl umowy ze stacją Showtime "Money" ma w ciągu dwóch i pół roku zarobić ponad 200 milionów dolarów za sześć walk. Jeśli jednak sprzedaż PPV nie będzie satysfakcjonująca, nikt nie wypłaci Amerkaninowi tak potężnych pieniędzy. Na potyczce z Guerrero Showtime straciło jakieś 12 milionów dolarów - tak przynajmniej wynika z informacji podawanych przez Forbes. Jeżeli walka Mayweather-Alvarez przekroczy 1,5 miliona sprzedanych transmisji PPV (taki wyniki "Money" uzyskał rok temu przy okazji starcia z Cotto), Floyd i Showtime wyjdą na swoje. I właśnie stąd podejmowane przez nich ryzyko...