LEWIS: PRICE'OWI BRAKUJE SPORTOWEJ ZŁOŚCI

Edward Chaykovsky, boxingscene.com

2013-06-02

David Price (15-1, 13 KO) szykuje się do rewanżowego starcia z Tonym Thompsonem (37-3, 25 KO). W pierwszym spotkaniu "Tygrys" sensacyjnie znokautował Anglika już w drugiej rundzie. Do w przygotowaniach do tego arcyważnego starcia Anglikowi pomaga były król wagi ciężkiej, Lennox Lewis. Były mistrz uważa, że Price'owi brakuje w ringu sportowej złości.

- David to dobry gość, może nawet za dobry. Chcę z niego wydobyć złość. Warunki, determinacja, wola zwycięstwa - on ma to wszystko. Chcę dodać do tego sportową złość - powiedział Lewis.

Price nie zastanawiał się nad przyjęciem propozycji Lewisa i jest bardzo zadowolony z współpracy.

- Nadal współpraca z Lennoxem wydaje mi się trochę nierealna. To mój były bokserski idol. Gdy przegrałem swoją pierwszą walkę na zawodowstwie, otrzymałem wiadomość od Lewisa, w której okazał mi wsparcie. Zostawił mi numer telefonu i zaoferował pomoc. Odrzucenie propozycji byłoby głupotą. On nie traciłby czasu, gdyby nie wierzył w mój sukces. On zna się na rzeczy i to dla mnie ogromne poparcie - powiedział Price.