HUCK: TAKTYKA BĘDZIE KLUCZEM DO ZWYCIĘSTWA

Redakcja, Informacja własna

2013-05-31

Marco Huck (35-2-1, 25 KO) szykuje się do jedenastej obrony tytułu WBO wagi cruiser, w której spotka się ze swoim dobrym znajomym, Olą Afolabim (19-2-4, 9 KO). Będzie to trzecie starcie obu pięściarzy. Poprzednie potyczki skończyły się jednogłośną wygraną "Kapitana" oraz remisem, jednak wielu obserwatorów miało zastrzeżenia do tych werdyktów. Teraz pochodzący z Serbii, a boksujący pod flagą niemiecką Huck, będzie miał okazję do udowodnienia kibicom, że to jemu należy się tytuł. Walka odbędzie ię już 8 czerwca na ringu w Berlinie.

Huck wraz ze swoim trenerem mają zamiar skupić się głównie na taktyce, która ma ich doprowadzić do zwycięstwa.

- Afolabi jest światowej klasy zawodnikiem w wadze cruiser, który ciężko zapracował na swoją pozycję w rankingach. Nasze dwie pierwsze batalie były bardzo ciężkie i wyrównane. To właśnie chcą oglądać kibice, gdy oglądają boks. Chcę im dać kolejne ekscytujące widowisko. Mój trener dobrze wie, jak przygotować się pod Afolabiego. Głównie skupiamy się na strategii. Kto zaskoczy jakimś elementem w ringu, będzie miał większą szansę na wygraną - powiedział Huck.

Huck jest zadowolony z tego, że gala odbędzie się w dobrze znanej mu hali im. Maxa Schmelinga, w której z pewnością zjawi się wielu kibiców mistrza.

- Berlin jest jednym z najciekawszych miast na świecie. Czuję się tu jak w domu. Chcę dać świetne show na gali Maxa Schmelinga. Muszę być ostrożny i nie mogę podpalać się przy owacjach moich kibiców. Dobra atmosfera daje mi większą siłę i energię, dzięki której mogę dać z siebie więcej i wygrać. Tak może być właśnie 8 czerwca - dodał Huck.