GROVES DOMAGA SIĘ WALKI Z 'KOBRĄ'

Redakcja, The Daily Star

2013-05-25

George Groves (18-0, 14 KO) coraz głośniej domaga się walki z najlepszym brytyjskim super średnim - Carlem Frochem (30-2, 22 KO). Młody wilk chce jak najszybciej skrzyżować rękawice z "Kobrą" i jest przekonany, że ten unika go, bo zdaje sobie sprawę ze swych niewielkich szans w ewentualnym pojedynku.

- Froch jest nerwowy, bo wszyscy domagają się tej walki. Ludzie ciągle pytają, kiedy nasza potyczka dojdzie do skutku. To go martwi. On woli mierzyć się z Kesslerem i Wardem, czyli ludźmi, którzy już go pokonali. Jeśli znów przegra z nimi, nic wielkiego się nie stanie - tłumaczy swój punkt widzenia Groves.

- Jeżeli jednak przegra ze mną, co stanie się z jego spuścizną? Właśnie to go martwi. Ja bardzo chcę tego pojedynku. Wygrałbym - zapewnia 25-letni podopieczny Adama Bootha, który najwyraźniej zapomniał już o słynnych sesjach sparingowych, podczas których lądował na deskach po uderzeniach "Kobry" z Nottingham.