'MÓJ STYL SPRAWIŁBY PROBLEMY FLOYDOWI'

Redakcja, Daily Mail

2013-05-25

Amir Khan (28-3, 19 KO) czuje się gotowy na pojedynek z Floydem Mayweatherem (44-0, 26 KO). Brytyjczyk ma nadzieję, że walka odbędzie się jak najszybciej. Mówi się, że "King" może w następnym występie zmierzyć się z Devonem Alexandrem (24-1, 14 KO), a lepszy z nich może w 2014 roku być odpowiednim rywalem dla króla P4P i PPV.

- Żaden z ostatnich rywali Floyda nie dorównywał mu szybkością. Byli dla niego idealni. Jemu problemy może sprawić jedynie szybkość. Nie wierzę, że będzie mu wygodnie walczyć z z tak szybkim puncherem jak ja. Floyd w ostatniej walce wyglądał kapitalnie, ale to postawa Guerrero sprawiła, że zaprezentował się tak dobrze. Guerrero to dobry, twardy zawodnik, ale na tle Mayweathera wyglądał żałośnie. Szczerze mówiąc, nikt pozbawiony szybkości nie powinien wychodzić z Floydem do ringu, chyba że po wypłatę - uważa 26-letni Khan.

- Boks to konfrontacja stylów. Zawsze tak było i zawsze tak będzie. Wypadasz gorzej na tle zawodników, którzy ci nie pasują, a potem możesz zaprezentować się fantastycznie na tle teoretycznie lepszego pięściarza, którego styl ci odpowiada. Głęboko wierzę, że mój styl sprawiłby problemy Mayweatherowi - kończy Amir.