BABILOŃSKI: WIELE LAT CZEKAŁEM NA TAKĄ GALĘ

Redakcja, Informacja prasowa

2013-05-17

- Wiele lat czekałem na taką galę, w najlepszej i najbardziej prestiżowej stacji telewizyjnej. Polsat to bokserskie polskie HBO - mówi Tomasz Babiloński, który organizuje w sobotę 18 maja "SKOK Wołomin Boxing Show" w Legionowie. Transmisja w Polsat Sport i kanale otwartym Polsatu.

W sobotę telewizyjny debiut Babilon Promotion w roli organizatora gali w telewizji POLSAT.
TB
: I ja, i Krzysztof Zimnoch, czekaliśmy wiele lat na taką galę. To dla nas ogromne wyzwanie - dla Krzyśka aby być w najwyższej formie sportowej, a ja żebym dopiął wszystkie szczegóły organizacyjne do końca i żeby wszystko funkcjonowało jak najlepiej. Wyzwanie potężne, ale mamy świadomość, że trafiliśmy do najlepszej i najbardziej prestiżowej stacji telewizyjnej, która ma najlepszą oglądalność i stawia na promocję pięściarstwa. Polsat to bokserskie polskie HBO, w której to stacji pokazywane są największe amerykańskie walki.

Jaki jest telewizyjny program "SKOK Wołomin Boxing Show"?
TB
: Zaczynamy o godz. 20:00 w Polsat Sport walką Kamila Szeremety (2-0, 0 KO) z Robertem Talarkiem (1-0-1, 0 KO) w wadze średniej. Następnie kibice i telewidzowie zobaczą pojedynki Krzysztofa Cieślaka (18-5, 5 KO) z Arielem Krasnopolskim (2-2, 1 KO) w lekkiej i Michała Żeromińskiego (4-0, 1 KO) z Łukaszem Janikiem (8-0-1, 3 KO) w półśredniej. O godz. 22:00 przenosimy się do kanału otwartego Polsatu na walkę wieczoru między Oliverem "Atomowym Bykiem" McCallem (56-12, 37 KO) z Krzysztofem Zimnochem (14-0-1, 11 KO). Na koniec w Polsat sport druga konfrontacja w kategorii ciężkiej, w której spotkają się syn Olivera, Elijah McCall (11-2-1, 10 KO) i Marcin Rekowski (8-0, 7 KO).

Największe oczekiwania związane są z występem 29-letniego Zimnocha.
TB
: Krzysiek marzył o tak poważnym sprawdzianie, jak potyczka z Oliverem McCallem. Obaj mamy coś do udowodnienia w sobotni wieczór. Jestem z nim sercem i jeśli wygra, jego kariera nabierze rozpędu. Nie będzie walczył ze słabymi rywali, nie będzie się cofał, tylko pójdziemy za ciosem. Na celowniku są kolejne mocne nazwiska i w perspektywie awanse w rankingach. Jeśli przeskoczy wysoko zawieszoną poprzeczkę w Arenie Legionowo, przed nim będą kolejne wyzwania. Chcemy doprowadzić do sytuacji podobnej z Andrzejem Wawrzykiem czy wcześniej Mariuszem Wachem, w której ktoś puka do drzwi i proponuje walkę o pas mistrza świata znanej federacji.

W piątek ceremonia ważenia - o godz. 14:30 w restauracji Globetrotter w Warszawie. Czy poszczególne teamy zgodziły się na tolerancje wagowe?
TB
: Tak, w trzech walkach, oczywiście poza ciężką, obowiązuje tolerancja 1 kg. Są to walki rankingowe, nie o tytuły.

Jak będzie wyglądała dalsza współpraca z Polsatem?
TB
: Kolejna gala już 29 czerwca w Ostródzie. Na 99 proc. Paweł Głażewski, który tak świetnie walczył z Royem Jonesem Jr., będzie rywalizował o tytuł WBO Europy.